Zasypanie
Data dodania: 2015-07-13
Narzucamy tempo. Do popołudnia zasypywanie, wieczorem hydraulik a jutro... znowu lejemy beton. Oby z tego bunkier nie wyszedł...
po zasypaniu w końcu wydaje się większy od kiosku :)
Fundament ocieplony jak na razie do połowy wysokości. Inaczej ocieplenie by delikatnie wystawało i murarze mogli być uszkodzić.